wtorek, 14 stycznia 2014
Ach to niezdecydowanie xd
Ciąg dalszy *****
-Hehe no wiem . Dzieki
-Napijesz sie czegos ?-zapytałam
-A co zaproponujesz ?
-Hm...no nie wiem ...sok ?
-A jaki masz ? -zapytał z uśmiechem
-Multiwitamina , pomaranczowy ?
-Zrob herbate xd
-Haha boshe . Dobra xde
-A tak co u ciebie ??
-Aaaa nie narzekam . A co u ciebie ?
-Aaaa też :)
-Co ty taki happy ??
-Ja ? Wydaje ci sie :)
-No nie wydaje . Mow o co kaman ;)
-Chyba sie zakochałem ...
-Uhhuhu...szczescia i powodzenia .
-Dzieki przyda sie :) .
W tym momencie do domu wrócili Laura i Tomek
-Co tak wczesnie ?-zapytał Baron kończąc picie soku
-A bo film byl mega nudny
-A na czym byliscie ?-zapytałam
-Hobbit : puskowie Smauga .
-O musimy sie na to wybrac -stwierdzil Alek
-Haha no chyba nie -zaśmialam sie
-Dlaczego ?-zapytał zdzwiony
-Bo to zapewne nudne jak flaki z olejem .
-Sie okaże jak sprawdzimy .
-No dobra . To kiedy ?
-Nie wiem trzeba bedzie zadzwonic do kina .
-No dobra . Ale zmeczona jestem .
-To idz spac a ja spadam na chate
********U Barona ***************
-Kurcze , musze jak najszybciej isc z nia do tego kina moze uda mi sie zrobic ten pierwszy krok . Może uda mi sie ja pocalowac . Tak to by było mega -pomyslal wchodzac do domu .
CDN **********************
Kochani , komentujcie albo oceniajcie to dla mnie ważne ;) .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo fajne!!!
OdpowiedzUsuńTylko szkoda, że takie krótkie :c
Ale i tak mi się podoba :)
Suuuper! :* Czekam na kolejny rozdział. ;D
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie: afroomentaalstoory.blogspot.com :)
Jak zwykle świetny rozdział <3 <3 Ja chcę kolejny tu i teraz :3
OdpowiedzUsuń