Ciąg dalszy :
Nastepnego dnia wstałam pozno bo około 13.30 . Nawet sie nie ubierałam bo nie miałam po co . Kiedy weszlam do kuchni uslyszalam dzwonek do drzwi . Poszłam otworzyc myslalam ze jak zawsze bedzie to Baron ale sie pomyliłam , tym razem odwiedził mnie Dziamas zdziwilo mnie to ale coż . Wpuscilam go .
-Napijesz sie czegos ?-zapytałam
-Eee nie dzieki - odparł
-To co cie do mnie sprowadza ??
-Długo nad tym myslalem ...
-Nie kumam
-Wierzysz w milosc od pierwszego wejrzenia ?
-Eeeem nie wierze w zadnego rodzaju milosc .
-Ahm
-Nom . A dlaczego pytasz ?
-Nie nic . Nie wazne . Ja juz pojde .
-No okej jak tam chcesz .
Kiedy drzwi sie zamknęły ja ponownie usiadłam na kanapie i myślałam o co moglo chodzic Grzesiowi .
Nagle zadzwonil telefon , to Baron . Odebrałam .
-Czesc Alek
-Siemka piekna . Co tam ?
-A wszystko w porzadku a u Ciebie ?
-Noo jest git . Masz ochote na spacer ?
-Kolejna randka ?-zażartowałam
-Hehe no pewnie ;)
-Haha a kiedy ?
-Za godzinke bede po cb , pasuje ?
-No dobra to do zobaczenie ;)
-No narka .
Po tym telefonie poszlam wziac prysznic uszykowac ciuchy i ogolnie .
Po 20 minutach bylam gotowa , ubrałam to :

Teraz pozostalo mi tylko czekac na Barona wkrótce sie pojawił wiec poszlismy na dlugi spacer . Spacerowalismy ponad dwie godziny a na koncu poszlismy do Pizzerii w pobliżu domu chlopakow siedzielismy tam moze z godzinke a nastepnie udalismy sie do pozostałej czesci Afromental a na koncu Barus mnie odwiózł do domu .
****w domu *****
Po powieszeniu kurtki na wieszak i sciagnieciu butów udałam sie do kuchni gdzie czekała na mnie Laura z kolacja .
CDN***************************
Czytajcie i komentujcie ;) ;*
Powinnaś coś zrobić z pisaniem :/ Przepraszam ale zdaje mi się że te rozdziały są za bardzo ogólne...
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :)
OdpowiedzUsuńAle koleżanka "z góry" ma trochę racji, ale i tak fajny blog :***
Czekam na kolejny! :)
Spoko wezme to pod uwage ;)
OdpowiedzUsuń